O jeny jeny.. Ile czasu już zleciało ! :O
Tak dawno tutaj nie zaglądałam. PRZEPRASZAM !
jutro wrzucę fotki, mojej zmiany. :) Tyłeczek podniósł się i ładny kształt ma :)
Jeszcze tylko nogi..
Zaraz idę ćwiczyć z Chodakowską i postaram się zrobić ćwiczenia z Mel B, o których pisałam w poprzednim poście ;)
Znalazłam rewolucyjne rozwiązanie na sposób, gdy ma się ochotę coś zjeść jednak nie wie się co.
KUBUŚ MUS ! RZĄDZI !
Według mnie jest idealnym rozwiązaniem na tzw "przekąskę". Może dla Was to może być dziecinne, jednak moja mama bardzo polubiła Kubusia a nawet mój chłopak :D
Najbardziej mi smakuje pokazany na zdjęciu -> Banan jabłko. Cena nawet nie jest zła. Normalnie kosztuje 1,99, jednak w niektórych sklepach można go kupić za 1,69 :)
Tutaj macie tył opakowania:
Opakowanie ma 100 g produktu, więc 69 kcal to nie jest tak dużo. W moim wypadku lekko mnie zapycha i jednocześnie gasi małe pragnienie :)
Jak Wam idzie moje słoneczka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz