poniedziałek, 18 lutego 2013

:)

Jak Wam mija początek nowego tygodnia?

Dziś pomagałam Mojemu sprzątać w jego domu, powiem troszkę się narobiłam. Na  aerobik nie poszłam, gdyż jestem niedysponowana, a z tamponem nie jest mi wygodnie skakać lewo- prawo.

Choroba nadal mnie trzyma, najgorszy jest ten zatykający katar.. Uh.. szału można dostać.

Dziś tak krótko i na temat, jednak BARDZO WAŻNE SŁOWA :

Dokładnie, małymi kroczkami do celu w końcu do wakacji jeszcze uh.. 4 mc, aby móc założyć krótkie spodenki ;) i nie tylko...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz