Ah. Real vs Barca = remis.. Troszkę marnie, ale mecz interesujący.
tak jak mówiłam zjedzone na pół chipsy z biedronki i trochę naczosów (mniam <3 )
to by bylo na tyle z jedzenia..
Właśnie skończyłam serię moich ćwiczeń i zaraz lecę spać, jutro trzeba się uczyć.. I idę w aerobik ! a co :D
Nie wiem czy pisałam, ale w lutym będę chodzić 3x w tygodniu, myślicie że to jakoś zmieni moją sylwetkę?
Więc tak:
każdego 20. miesiąca podaję swoje wymiary
Każdego 30. dodam moje zdjęcie, no akurat że luty ma 28 dni, więc będzie to ostatniego lutego..
Mam nadzieję że zmiany jakieś będą widoczne :D
Jeżeli czytają mnie tutaj jakieś bloggerki, dajcie swoje linki do czytania.. Bardzo chętnie też podopinguję Wam ! :)
A tym czasem.. Miłego wieczoru i do usłyszenia jutro ;) ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz