piątek, 18 stycznia 2013

Wczoraj.

Wczoraj był mega męczący dzień. Dostawa 25 kartonów, odsyłka 23 ;) Genialnie !

Śniadanie:
3 kawałki ziemnego chleba z suchą krakowską i świeżym ogórkiem

Obiad + kolacja:
3 bułki z twarogiem :)

2x herbata w ciągu dnia, 1x kawa.

Wieczorem były ćwiczenia.


Z resztą muszę powiedzieć, że coś zgubiłam, bo wzięłam do pracy spodnie, które zawsze były mega opięte na mnie, a teraz ładnie leżały i nawet troszkę luźne.



Mega fajnie się poczułam. :D Oby tak dalej :)

Dziś szkoła, napisze wieczorem, może będzie moje zdjęcie tzn mojego ciała, którego nie lubię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz